Avatar Wiki
Advertisement
Avatar Wiki
Jake bawi się warkoczem

Kuru u Na'vi i avatarów przyjmuje postać warkocza

Kuru (nazwa Na'vi; ang. queue) – jeden z charakterystycznych elementów anatomii organizmów żyjących na Pandorze, w głównej mierze zwierząt oraz Na'vi. Jest to nerwowa czułka, pozwalająca istotom łączyć się z innymi formami życia celem wymiany substancji odżywczych oraz informacji na poziomie neuronalnym.

Opis anatomiczny[]

Pierwsze połączenie z eywą kiri i neteyam

"Nagi" warkocz u niemowlęcia Na'vi

Większość pandorańskich zwierząt posiada jeden, dwa lub trzy sploty nerwowe, wychodzące bezpośrednio z mózgu i stanowiące przedłużenie systemu nerwowego. Zazwyczaj przyjmują one postać różowych, grubych nitek, których końcówki są pokryte drobnymi włoskami i samoistnie się poruszają; cały splot zaś, poza końcówką, pokrywa ochronna warstwa skóry. W takiej postaci pozostaje zarówno u zwierząt, jak i u Na'vi, jednak w ich przypadku zaobserwować ją można tylko u niemowląt[1]. Gdy tylko dzieciom zaczną rosnąć włosy, wokół "czułki" zaplata się je w warkocz, który po osiągnięciu pełnej długości jest jedną z charakterystycznych cech anatomicznych Na'vi[2]. Jednak w odróżnieniu od pandorańskich zwierząt, które zazwyczaj mają po dwie tego typu czułki wyrastające zza głowy, Na'vi mają tylko jedną. Ich czułka (warkocz) osiąga długość około 1,5 m.

Splot nerwowy u avatara

Splot nerwowy u avatara

Splot nerwowy u Na'vi wyrasta mniej więcej z czubka głowy, nieco z tyłu. Z kolei u avatarów jest on umiejscowiony znacznie niżej, co stanowi jedną z kilku znaczących różnic anatomicznych między tymi hybrydami a rdzennym ludem Pandory.

Tulkun concept art 6

Wypustek nerwowy w gardle tulkuna

Jednym z poznanych wyjątków świata zwierząt jest tulkun, który oprócz czułków zewnętrznych posiada przypominający duży liść splot nerwowy schowany głęboko w gardle. Jego przeznaczeniem jest opieka nad młodym potomstwem, które w razie zagrożenia ze strony drapieżnika chowa się w paszczy matki, a łącząc się czułką z jej wewnętrznym wypustkiem nerwowym otrzymuje od niej m.in. tlen.

Rośliny przeważnie nie posiadają odrębnych wyjść nerwowych. Ponieważ są trzonem globalnej sieci Pandory, intensywne zjawiska neuronalne zachodzą zarówno w korzeniach, jak i w liściach oraz gałęziach. Niektóre rośliny, na czele ze świecącymi wierzbami, mają wyjątkowo "uzewnętrznione" wyjścia nerwowe w postaci gałęzi (lub liści). Łącząc się z nimi poprzez swój warkocz, Na'vi uzyskują dostęp do tej sieci, którą rozumieją jako Eywę.

Łączenie kuru[]

Tsaheylu

Jake Sully zawiązuje tsaheylu z mrocznym koniem

Główny artykuł: Tsaheylu

Wypustki nerwowe, wyczuwszy obecność innych, splatają się ze sobą, umożliwiając przepływ impulsów (sygnałów), a w konsekwencji myśli i wspomnień. Połączone stworzenia mogą "słyszeć swoje myśli", a także czuć wzajemnie swoje fizyczne aspekty, takie jak oddech czy bicie serca. Końcówki nerwowe stworzeń samoistnie poruszają się i są pokryte włoskami, które w przypadku splecenia się z czułką bądź warkoczem innego stworzenia wygładzają się; włoski te prawdopodobnie umożliwiają ścisłe fizyczne połączenie między wypustkami nerwowymi. Nie jest znana przyczyna zjawiska ich samoistnego poruszania się. Istnieje teoria, zgodnie z którą impulsy nerwowe, będące w istocie impulsami elektrycznymi, wytwarzają wokół siebie jakiś rodzaj pola, szczególnie, gdy zakończenia nerwowe jednego stworzenia wyczują obecność innego. Nie wiadomo też, dlaczego dochodzi do samoistnego związania się tych końcówek.

Interesującym zjawiskiem, zaobserwowanym w ciemności m.in. u mrocznego konia i leonopteriksa wielkiego, jest rozświetlenie się końcówki czułek zwierząt w momencie zawiązania lub zerwania tsaheylu przez jeźdźca Na'vi. Podobnie, gdy Na'vi łączą się warkoczami z gałęziami Drzewa Dusz lub Drzewa Głosów, gałąź taka staje się jaśniejsza od pozostałych. Choć nie jest to potwierdzone, może to być skutkiem przepływu energii, zaś rozświetlanie się czułek efektem zjawiska podobnego do iskry pojawiającej się przy gwałtownym przepływie ładunku elektrycznego.

Znaczenie biologiczne[]

Mroczny koń 2

Mroczny koń poszukuje pożywienia, używając do tego czułków

Najczęstszym zastosowaniem kuru jest połączenie układów nerwowych dwóch stworzeń, jednak ma ono jeszcze jedno kluczowe biologicznie znaczenie. Oprócz impulsów elektrycznych, kuru umożliwia transport różnego rodzaju substancji, m.in. tlenu. Mroczne konie korzystają ze swoich czułków w poszukiwaniu pożywienia, głównie nektaru, co wskazuje, że działają one jako dodatkowy sensor zapachów i smaków. Transport tlenu jest z kolei szeroko wykorzystywany przez podwodne gatunki roślin i zwierząt, m.in. tulkuny, które w ten sposób przekazują tlen swoim młodym, czy Drzewo Dusz, które dostarcza tej życiodajnej substancji połączonym z nim organizmom.

Znaczenie w życiu i kulturze Na'vi[]

Neytiri14

Neytiri łączy się z Drzewem Głosów

Warkocz jest kardynalnym elementem życia Na'vi, tak fizycznego, jak i duchowego. Poprzez połączenie jego końcówki z innym warkoczem, zwierzęcą czułką lub częścią rośliny, umożliwia zawiązywanie więzi tsaheylu. Połączenie neuralne między dwojgiem Na'vi ma miejsce w chwili ustanowienia związku i jest w dużej mierze równoznacznie z fizycznym zbliżeniem (choć do samej prokreacji dochodzi w taki sam sposób, jak u ludzi). Tsaheylu między Na'vi a zwierzęciem umożliwia ujeżdżanie go poprzez wydawanie komend bezpośrednio w myślach, a nawiązanie takiej więzi jest elementem niektórych rytuałów inicjacyjnych (takich jak Iknimaya, podczas którego brata się ze zmorą górską). Z kolei łączenie się Na'vi z roślinami pozwala nawiązywać bezpośredni kontakt z Eywą, czyli globalną siecią Pandory (swoistym "biointernetem"), dzięki czemu są oni jej integralną częścią i trwają w swojej wierze oraz głębokiej relacji z przyrodą.

Tsaheylu bobas

Pierwsze w życiu nawiązanie kontaktu z Eywą

Na'vi nawiązują pierwszą więź poprzez tsaheylu krótko po urodzeniu. Ich rodzice łączą ich warkocze z gałęziami Drzewa Dusz lub Drzewa Głosów, aby nawiązać ich pierwszy kontakt z Eywą. Dorośli Na'vi są również uczulani na to, aby przed każdym polowaniem lub bitwą, tj. przed każdym wydarzeniem, w którym mogą ponieść śmierć, nawiązali połączenie tsaheylu z Eywą, najczęściej poprzez Drzewo Dusz albo Drzewo Głosów. Ma to na celu niejako "wpisanie się" w globalną pamięć, pozostawienie własnego wspomnienia, aby w razie śmierci nie zostać zapomnianym[3]. Rdzenni mieszkańcy księżyca cenią sobie więź z Eywą i możliwość łączenia się z nią ponad wszystko inne, i dlatego uważa się, że pozbawienie Na'vi warkocza jest dla nich torturą i karą gorszą, niż śmierć[4].

Kiri i płaszczoskrzela

Kiri oddycha dzięki połączeniu ze skrzelopłaszczem

Nieco rzadziej kuru jest wykorzystywane do wymiany substancji, z czego na co dzień korzysta zwłaszcza morskie plemię Na'vi, Metkayina. Spędzając dużo czasu pod wodą, lecz będąc organizmami oddychającymi powietrzem atmosferycznym, potrzebują regularnie uzupełniać tlen, co mogą robić poprzez wynurzanie się, lub łącząc się poprzez kuru z organizmami, które go zapewniają. Zwierzę znane jako skrzelopłaszcz jest szeroko wykorzystywane jako naturalna "butla tlenowa", która przyczepia się do pleców Na'vi i przekazuje życiodajny tlen do złączonego z nim warkocza. Podobną funkcję pełni Drzewo Dusz, które oprócz znaczenia duchowego podtrzymuje też życie przebywających przy nim Na'vi.

Cytaty[]

Tsu'tey szarpie głową i jedną ręką łapie swój długi warkocz. Drugą ręką chwyta delikatnie czułkę mrocznego konia i przyciąga ją w swoją stronę. Potem robi niesamowitą rzecz... Dotyka czubkiem włosów końca czułki, przypominającej upierzenie. "Włosy" ożywają i szybko przeplatają się z kosmykami "upierzenia". Łączą się ze sobą, tworząc coś, co Josh[5] rozumie jako interfejs neuronowy, bezpośrednie połączenie z układem nerwowym konia. Jednym płynnym ruchem Tsu'tey wskakuje na grzbiet konia, obejmuje go nogami i kieruje nim za pomocą bezpośrednich poleceń motorycznych przez neutointerfejs. Zwierzę staje się przedłużeniem jego ciała. A jego ręce są wolne do strzelania z łuku. Projekt 880

Wainfleet spogląda w dół na poległego łowcę. Sięga i łapie Tsu Te'a[6] za jego warkocz, po czym podnosi go, sprawiając mu ból. Drugą hydrauliczną ręką dobywa wielkiego noża. Odcina warkocz Tsu Te'a tuż u nasady... skalpując go. Tsu Te wrzeszczy w agonii, a jego układ nerwowy eksploduje z przeciążenia. Lyle nadal trzyma jego włosy... jedyny łącznik Tsu Te'a z globalną świadomością, która jest w jego krwi. Projekt 880

Ciekawostki[]

  • Najstraszniejszą karą, jaka może spotkać Na'vi, rzekomo gorszą od śmierci, jest pozbawienie go warkocza, ponieważ według wielu źródeł oznacza to wyeliminowanie go ze zbiorowej świadomości, jaką jest Eywa. Nie jest to jednak prawda, jako że brak warkocza uniemożliwia jedynie połączenie się z Eywą, a nie oznacza wymazania pamięci o danym Na'vi. Teorię tę potwierdza Stephen Baxter w książce The Science of Avatar.
    • W scenariuszu z 2007 roku, Tsu'tey po utracie warkocza stwierdza, że nie może dalej żyć, ponieważ "nie może dosiąść zwierzęcia, ani związać się z kobietą, ani nawet usłyszeć głosu Eywy".
    • Istnieją Na'vi, którzy pozbawieni warkocza żyli nadal, np. Kyuna z klanu Anurai.

Przypisy[]

Advertisement